Tuesday 13 July 2010

Walia (Polski) - 07/10

Walia jest naszym najbardziej ulubionym miejscem w UK; przez wiele lat jezdzilismy tam na dlugi weekend w maju ale zaprzestalismy jakies 3 lata temu. W tym roku postanowilismy znow pojechac by zobaczyc czy dalej bedziemy tak zachwyceni jak poprzednio - no i sie nie rozczarowalismy; jak zawsze zatrzymalismy sie na campingu Rynys kolo Betws-y-Coe (i wlascicielka nawet nas poznala)

Tym razem zaczelismy spokojnie (Michal robil IM tydzien temu wiec ciagle dochodzi do siebie) - zamiast sie wspinac w pierwszy dzien pojechalismy zwiedzac okolice zaczynajac od ogrodow Bodnat


Conwy z zamkiem z XIII wieku


Penhryn zamek w Bagnor z XV wieku, jeden z najbardziej przytulnych zamkow jakie widzielismy; na jego terenach miesci sie muzeum kolei

Ale wyjazd do Walii nie mogl sie obyc bez wejscia na Snowdon 1,085 m (najwyzsza gora w Walii) szlakiem Horseshoe (podkowa konska - 12km) zaczynajacym sie w Pen-y-Pass idacym przez Y Lliwedd do szczytu Snowdon i wracajac Pyg szlakiem


Na Snowdon prowadzi 7 glownych szlakowale dla nas ten jest najbardzie panoramiczny, a ze jest jednym z dluzszych to nie jest zatloczony; widoki sa dech zapierajace


powyzej schronisko na szczycie



W drodze powrotnej zatrzymalismy sie w Welshpool by zobaczyc Povis zamek - fajne miejsce z super ogrodami - szkoda tylko ze pogoda nie dopisala
Walia nigdy nas nie rozczarowala, nawet jak pada, i dalej pozostaje naszym najbardziej ulubionym miejscem w UK. Weeknd by krotki ale bardzo relaksujacy.

No comments: